Składniki:
1/2 szklanki mąki chlebowej
1/3 szklanki mąki tortowej
1/4 łyżeczki soli
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka suszonych drożdży
1/4 szklanki letniego mleka
1 i 1/2 łyżki miodu
1 i 1/2 łyżki masła o temperaturze pokojowej
Przygotowanie:
1) Do miski wsypać drożdże, wlać letnie mleko i mieszać, aż do połączenia składników. Dodać mąkę, cukier puder, sól oraz miód. Składniki wymieszać mikserem na średnich obrotach.
2) Dodać masło z 60ml wody, kontynuować mieszanie, aż ciasto stanie się mocne i elastyczne (jeśli będzie za mokre - dosypać więcej mąki).
3) Ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki na ok. godzinę.
4) Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Podzielić ciasto na dwie części i wyrabiać je, aż będzie gładkie. Rozwałkować ciasto na prostokąt, grubość około 4mm. Używając linijki i noża, ciąć ciasto na paski 5mm x 15cm. Przenieść je na lekko wysmarowaną tłuszczem blachę do pieczenie.
5) Piec w piekarniku około 10-15 minut, do uzyskania złotobrązowego koloru.
A więc tak, jak już wykonamy te czynności będziemy mieć paluszki! :) Lecz jeszcze czegoś brakuje, można je zamoczyć w roztopionej czekoladzie i ozdobić według własnego uznania. >:3 Mam nadzieję, że przepis komuś się przyda. Do napisania!
(Zdjęcie nie moje, wzięte z Google)